Rodentia

Karla

Właśnie to odkryłam... Trochę kiepskie zdjęcia, bo ruchliwe bydle.

Co to może być?? I co mam z tym zrobić??

pitugryzoniofil

Shhh... Wygląda jak inwazja świerzbowców, one często prowokują do bardzo intensywnego drapania się, widać, że coś jest nie tak ze zwierzakiem... Drapie te uszy? To tylko u tego jednego szczura czy u innych też? Przejrzyj całą hodowlę, maluchy, jądra samców...

Jeszcze może to być grzybica, ale to mniej prawdopodobne. Nie ma strupów na ciele?

Skąd by się to cholesrtwo przywlokło? Nie macie żadnych nowych zwierząt, trocin, dziwnego siana?
Pewnie by się to dało wyleczyć Ivomecem, ale nie wiem, w jakiej dawce, i nie wiem tak naprawdę czy to na 100% świerzb, choć na to stawiam. Spróbuj się z dr Malutą skonsultować.

mordd

Zadzwoń do Kasi, a jeszcze lepiej wyślij jej fotki... Ma gabinet do spóły z dziewczyną, specjalizujacą się w gryzoniach i innych małych futrzakach. maja z robertem onto na wp, "wiadomo co @ wp.pl"

Karla

Mamy nowe zwierzęta, to właśnie one tak wyglądają, chociaż nie wszystkie. Dwie mają na pewno, jedna mniej. Nie wiem, czy drapią, bo jak się na nie gapię, to wspinają się na klatkę i się gapią wzajemnie (chociaż żarcie mają

). Strupów na ciele nie zauważyłam, raczej nie ma.

Nie mów mi, że widać, że coś jest nie tak ze zwierzakiem, bo tyle to ja też widzę

Do Kasi napiszę PW na tcp i zalinkuję tutaj. Leniwa jestem

pitugryzoniofil

Karla, sprawdź czy ogon także nie jest zajęty, świerzbowce lubią ogony Sad

Goblin

Miałem to samo, cholernie zaraźliwe i wszystko z tym poszło na karme ... Atakuje to także ogony i czesto pojawiają się strupy na ciele ... Przywlekłem to z którymiś czeskimi szczurami ... Nie wiem z którymi chociaż i tak wszystkie z czasem to dostały.

Karla

Najwyraźniej Wielka Boska Giełda to wylęgarnia chorób :/ Szczury przywiezione stamtąd. Do dupy taka impreza prawdę powiedziawszy. Nie mogę całego stada zamrozić, bo do cholery to moje największe stado prawie-już-produkcyjne, a rodzą w tej chwili w całej hodowli 3 samice, bo tyle mam dorosłych!! Sad

mordd

No to ja sprawdzę w poniedziałek czy moje tamtejsze też przyjechały z bonusem...

Hexa · Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

Mi to wygląda na swierzb choc na myszach sie nie znam. Może Biodylon by cos tu pomógł?

nowozeland

Karla tylko się nie żdziw bo biodylon to preparat dla koni ale można go używać także u królików.