Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:31, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Któregoś pięknego dnia siądę i przepiszę tabelkę grzybów, pierwotniakow i bakterii często stwierdzanych u dzikich gryzoni...ale cholernie mi się nie chce (długa jest).
W usa, gdzie karmienie węży dziką karmówką W RAZIE KONIECZNOŚCI jest normalną praktyką jako minimum podaje się 4 miesiące mrożenia w przemysłowej lodówce (w domowej jest za ciepło): ma to OGRANICZAĆ do minimum ryzyko, jednak pewności nie daje. Tak więc jak ktoś się upiera to może, ale ja się upierać nie mam zamiaru. W sumie po co? I tak hodowla karmowa mnie bawi więc czemu nie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:42, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Rozumiem to ten pomysł już wyrzucam. Nie mniej jednak hodowla karmówki mnie też bawi ale jak tak dalej pójdzie to nie będę miał gdzie upchać zwierzątek chronionych "ręką boską" . Listę chętnie bym zobaczył więc nawet prosiłbym jeśli to możliwe jakies .pdf czy .jpg z nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:44, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Postaram się. Na upartego zeskanuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AGAM
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:29, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
to ciekawe co mówicie o "dzikości" myszy domowych u mnie na zimę zalokowała się w ścianach matka z małymi - początkowo przyzwyczaiły się do mojej obecności i wyżerały perfidnie żarcie fretki, która twardo spała i nic sobie z tego nie robiła potem odłowiłem cały ten mysiniec i co ciekawe wcale nie były zbyt płochliwe, a tym bardziej agresywne. Ostatecznie jednak na wiosnę wypuściłem je na łąkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|