Rodentia

pitugryzoniofil

Na karmę nie warto, warto trzymać dla siebie Very Happy

Mnoża się rzeczywiście wolno ( 2-4 mioty w okresie od marca-kwietnia do września, zimą zwykle się nie mnożą).
Zwykle udaje się hodowla parami, ale np. w Nowym Zoo trzymają grupami, te grupy zgodnie żyją, mnożą się...
W razie czego dobre i pewne źródło roborków i wiedzy o nich masz pod nosem Very Happy

Deirdre · Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów

Karla

Roborki mordda pozagryzały się jak tylko podojrzewały. Literalnie został jeden na końcu. Ściślej biorąc, kastrowały się wzajemnie, a że przy okazji im się poumierało, to efekt uboczny. Ostatnego zjadła pewna uciekinierka, nielegalnie

Były dwa samce i 4 czy 5 samic, uprzednio w dwóch grupach, połączone testowo, obyło się bez jatek, więc uznaliśmy, że może się tak upiecze. Działało przez jakiś czas

Z tego by wyglądało, że trzymanie w grupie nie jest takie proste, jeśli w ogóle możliwe (a skoro tak trzymają w zoo to może mozliwe pod jakimiś warunkami).

Tak czy inaczej, mordki mają urocze, ale na karmę to nie przejdzie raczej Smile

mordd

To fakt. Próby podejmowałem kilka razy i efekt zawsze ten sam: długo jest pięknie, oczka śliczne, mordki urocze, śpią razem....sielanka. Aż następował dzień, w którym samice gryzły się bez opamiętania i zawsze ze skutkiem śmiertelnym, samce zaczynały od wzajemnego kastrowania. Na placu boju pozostawała 1 para. Są super i na pewno będę je jeszcze miał, ale wyłącznie parami i w pojemnikach znacznie większych niż dla grupy myszy. Na karmówkę niewypał. Generalnie na karmówke najlepsze są syryjskie, lata temu miałem ich sporo i bez trudu hodowałem parami (od małego razem). W sklepach sa tylko obleśne długowłose, albo albinoski, albo inne ochydztwa (o gustach jak wiadomo.... Smile

), jak tylko znajdę gdzieś MŁODE syryjskie o dzikim ubarwieniu spróbuję ponownie.

pitugryzoniofil

Obleśne? Ja PRAWIE kupiłem satynowe długowłose Very Happy

Opowieści o Twoich syryjkach znam - "Falska rodzi !!!" wymiata Gives thy a finger

Niemniej jednak są lepsze gatunki karmowe niż dcoś, co z powodu zbyt długiego patrzenia się zeżre połowę młodych. A moimi wymarzonymi chomikami i tak będą Calomyscusy Very Happy

OlekL

Witam

A mógłby mi ktoś przedstawić hodowle tych chomików w ozdobnym terrarium ? Byłbym wdzięczny

mordd

Szykuje właśnie (tzn zamawiam u wykonawcy) terraria szklane na gryzonie. Prototyp jest, ale oczywiście władowałem do niego węże Smile

Zamówiłem terra z sufitem wykonanym z drobnej siatki i prowadnicami również na scianach bocznych (źeby nie było szpary) zabezpieczonymi przed zgryzaniem paskami szkła, całkiem nieżle wyszło. Na razie źaden gryzoń w nim nie mieszkał, ale widzę, źe wentylacja jest super i całkiem dobrze to przemyslałem.
Jako sciółkę proponuję suche włókno kokosowe lub wymieszane z trocinami, jako wystrój płaty kory, korzenie.... ale bez przesady bo to nie są leśne zwierzeta. Myslę, źe taka hodowla będzie znacznie ciekawsza niż w plastiku. Niebawem do mojego terra przeprowadzam dzikusa myszy polnej i będę się starał przynajmniej poudawać, źe wystrój jest naturalny Smile

W sumie wystrój to bardziej kwestia twojego gustu niź potrzeb chomików bo im trzeba po prostu zapewnić ściółkę, kryjówkę, wodę i żarcie...

OlekL

Ten gatunek jest chyba pustynny dobrze mówie ? Mam w wyobraźni terrarium ze ścianka styropian + zaprawa + piment piasek , podloze z piasku - taka mała pustynia ale chyba to nie wypali ?

mordd

Wypali jeśli styropian bedzie solidnie pokryty zaprawą bo inaczej pogryzą. Pod piasek proponuję jednak dać coś bardziej chłonnego i dołoxyć coś na gniazdo. Wypali, czemu nie... Smile

OlekL

Coraz bardziej mi się to urealnia Smile

Co byś proponowal pod piasek , a moze dalo by sie im zrobic kibelek w jednym miejscu i tam zamiast piachu nasypac trocin albo kociego żwirku ?

pitugryzoniofil

W poznańskim zoo wystrój i kryjówki gryzoni są wykonane z zaprawy zdaje się cementowej. Gdzieniegdzie w ścianki tuneli włożono kawałki szkła- widać co te zwierzaki tam robią. Ale nie polecam- takie tunele to kupa zachodu przy czyszczeniu.
W miejscu które wybiorą na toaletę możesz po prostu umieścić jakąś tackę np. ze żwirkiem kocim, no i oczywiście dać obowiązkowo coś na gniazdo- siano, słoma. Piasek się nieżle nadaje, i widziałem już kilka razy właśnie ten gatunek chomika na piasku.

OlekL

Rodzinka akceptuje , dla mnie miłe urozmaicenie po stojących wokół gadach ale mnie martwi zapach bo wiadomo jak to z nim jest , chciałbym to trzymać w pokoju , parke - da się zapach zliwkidować albo w znacznym stopniu zmniejszyć ? no i jakie pomieszczenie dla parki tych stworów i odpowiednia dla nich dieta - za te informacje był bym dozgonnie wdzieczny Smile

pitugryzoniofil

Parka jakoś upiornie nie śmierdzi, przy sprzątaniu co 7-10 dni nie jest uciązliw, ew. można (i warto) częsciej wymieniać sciółkę w miejscu toalety.
Dla parki nie mniej niż 50 x 40 cm, może być nawet nie wyższe niż 20 cm, jeśli nie będą miały się po czym wspiąc do krawędzi i wyjść - nie skaczą. Jako karma przede wszystkim odpada większość rzeczy w sklepach zoo dla chomików , wszystkie te kolorowane tłuste i słodkie słonecznikowo- orzeszkowe mieszanki, kolby, dropsy, ciasteczka itp. Ja bazowałem ( choć akurat miałem wszystkie gatunki chomików karłowatych poza "roborkiem", ale biologia w sumie podobna) na mieszance 20% pszenicy, 20% owsa, 20% jęczmienia, 20% prosa, reszta to był dodatek kukurydzy, ryżu, siemienia lnianego, kanaru, dobrych karm dla ptaków egzotycznych. Do tego 2-3 razy w tygodniu troszkę słonecznika, dyni, czasem jakiś owad. Stale też były dostępne niskotłuszczowe psie chrupki bez barwników, kawałki marchwi i buraczka.
Mając dostęp do soczystych roślin chomiki karłowate zwykle nie piją wody.

Karla

Owady uwielbiają. Nie zapomnę jak biły się o nie Smile