Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AGAM
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:38, 18 Kwi 2007 Temat postu: zastępcze matkowanie u myszy |
|
|
Czy próbowaliście podkładać oseski innej mysiej mamie, jeśli któraś swoje odrzuciła lub zaczęła zjadać? Z jakim skutkiem?
U mnie poskutkowało zjedzeniem intruziego malca poprzedzonym konsumpcjom własnych dzieci :/ część zdążyłem uratować ku uciesze ropuch azjatyckich ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
pitugryzoniofil
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia
|
Wysłany: Śro 21:41, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z bardzo dobrym skutkiem. Czasem stosuję to jako metodę wymiany samców ( nowy jest wrzucany jako ślepy ofutrzony wybarwiony osesek do odchowania, gdy dorasta usuwam dotychczasowego samca).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AGAM
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:48, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm to ciekawe co tej mojej odbiło :/ nie dotykałem małych rękami więc człowiekiem nie zalatywały :/ początkowo wyglądało OK, podgarnęła nawet malca pod siebie i położyła się na dzieciach, ale potem zaczęła się nerwowo kręcić po klatce i nagle zaatakowała młode :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitugryzoniofil
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia
|
Wysłany: Czw 0:12, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czym karmisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AGAM
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:51, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ziarno dla gryzoni - mieszanka, owoce, warzywa, suchy chleb, kocia karma, czasem mięso surowe, owady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karla
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:22, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie też z podrzucaniem osesków nie było najmniejszych problemów. Nawet w wersjach nieco hardcorowych - np. wrzucenie 14-dniowych (tuż przed otwarciem oczu) zamiast 1-dniowych (podmiana) albo dołożenie 2 osesków mastomys Problemy pojawiają się tylko przy łączeniu dorosłych albo dorosłych z odsadkami. Przy czym ganianie i piski trwają może 1 dzień, potem gryzonie się dogadują.
Niestety, myszy mają to do siebie, że trzeba dobrze trafić, żeby mnożyły się bez żadnych komplikacji :/
Co do karmienia - jeśli dajesz kocią karmę i owady, to nie powinno być problemu, chyba że jest za mały udział ww składników. Na moje oko to samica powinna dostać bilet na Syberię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AGAM
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:30, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
i chyba tak zrobię i tak kobitka mało plenna :/ jakoś nie mogę trafić na dobre matki nie macie czegoś na zbyciu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|