Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karla
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:30, 06 Mar 2006 Temat postu: chomik europejski |
|
|
Mam takie pytanie - czy ktoś zetknął się na żywo z tym chomikiem? Obojętne, czy na wolności czy w niewoli.
I gdyby ktoś miał jakieś materiały na jego temat (albo linki do materiałów) to poproszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ewaa
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:26, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Miałam tą nieprzyjemnośc , zreszta wzajemną Siedział sobie na scieżce wydeptanej na nieużywanych częściowo zarosnietych torach i napychał sie chyba suchą trawą , albo czyms innym ... Zdecydowanie wiekszy od chomika syryjskiego , raczej wielkości świnki morskiej. Bardziej rudy i duzo więcej czrnego. Postury bardzo okragłej , może dlatego że był chyba dodatkowo czyms wypchany . Zreszta nie było czasu sie przygladac, tylko trzeba było ratowac psa bo postanowił go zjeśc .Dosłownie , najpierw zwymyslał nas po swojemu potem zaczął doskakiwac z zębami ... Nie życzył sobie aby łazic jego ściezką . w końcu zabrał sie , o0brazony zafukany i niespiesznie polazł w leżąca obok torów kupe gałęzi wyzywajac nas po drodze w dziwnym języku Ku przestrodze , to nie było jakies odludzie ... Lublin , obrzeża osiedla mieszk. salon meblowy ludzie psy itd. dosłownie 3 m od ulicy. To było jesienia środek dnia , pełne słońce. myślałam że jest wściekły , albo przynajmniej niesprawny umysłowo To było kilka lat temu , potem juz nigdy go nie widziałam . Moja psina do końca swoich psich dni przystawała w tym miejscu kilka metrów wcześniej puszczając mnie przodem ...na wypadek gdyby ta diablica tam była .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karla
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:15, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że potwierdza się niechlubna opinia o tym prześlicznym zwierzątku
A w którym miejscu Lublina, jeśli można spytać? To draństwo jest teraz tak rzadkie, że miałaś niezłe szczęście, żeby go spotkać.
Ciekawe, czy ten pan co się kiedyś ogłaszał (może nadal się ogłasza? - mordd?) że ma na sprzedaż, miał je z odłowu czy hodował. Generalnie wiele gatunków jest znanych z agresji - jeśli te znane osobniki pochodzą z odłowu. Zastanawia mnie, jak jest w przypadku chomika europejskiego - gdyby udało się wyhodować kilka pokoleń w niewoli, czy "osłabł" by trochę ten ich charakterek...
Tak, wiem, że są chronione, rozważania są czysto teoretyczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:48, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zapewne zacznie gdy będzie miał młode, przypilnuję ogłoszeń w gazetce a w archiwalnych numerach poszukam kontaktu... On zdaje się hoduje. Wprawdzie nie chomika, ale kilka ciekawostek jest ponoć od niedawna w Warszawie, Adsnake dał cynk...ale jeszcze podpytam o szczegóły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karla
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:15, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
O ciekawostki podpytaj, ale o chomika też. Będę chora jak nie zobaczę tego zwierza na żywo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewaa
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:19, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
os Nałkowskich . a paskuda była naprawde wściekła . Musiała juz wiele psów pogonic , bo miała w tym niezła wprawę . No i była tak zła , że zapomniala się bać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitugryzoniofil
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia
|
Wysłany: Śro 19:14, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jakich ciekawostek?
W poznańskim zoo mają parkę chomików europejskich, w zeszłym roku rozmnożyli. Sztuka wymaga przynajmniej metra kwadratowego powierzchni, pół metra ziemi do kopania, zimą hibernuje przez trzy miesiące. Są dosyć agresywne, zwłaszcza samice, i sporo niszczą...
Podobno bardzo słabo nadają się do hodowli, chyba, że ktoś dysponuje odpowiednim wybiegiem. W dodatku są chronione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deirdre
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:23, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deirdre dnia Pon 12:33, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:15, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pitu ma to do siebie, że włazi na zaplecze Nie tylko włazi ale i cygani zwierzęta: ja mówi, że mają to mają... W warszawskim też wiele gryzoni hodowane jest w miejscach niedostępnych publiczności, część jako karma, część hobbystycznie inne "bo tak wypadło". Wyobrażam sobie, że akurat chomika trudno jest jednocześnie hodować w warunkach umożliwiających rozmnażanie i prezentować publiczności: to pierwsze wydaje mi się ważniejsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitugryzoniofil
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 9:10, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy ja byłem były "eksponowane" ( bo akurat hibernowały) w nowym zoo w pawilonie gryzoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deirdre
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:32, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deirdre dnia Pon 12:33, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitugryzoniofil
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 22:19, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zobaczymy co da się zrobić Właśnie z powodu "skarbeńków" lubię włazić na zaplecza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|