Rodentia

Karla

To są te córy samicy cinnamon (po Akashy) i samca astrex longhair chocolate colorpoint beige. Chomik trochę ustąpił. Dla porównania daję astrex i non-astrex. Na fotkach kolory wyszły lepsze niż w rzeczywistości, dobry aparat

Podoba mi się ta astrexica coraz bardziej. Chyba drugą astrex też zatrzymam, jak tylko się znajdzie

Na razie jest MIA

pitugryzoniofil

Mnie się bardziej podoba sh. Niech ci będzie, że chomik ustąpił, rzeczywiście tylko TROCHĘ

Karla

Mam wrażenie że astrex sam w sobie trochę "chomiczy" myszę. No siłą rzeczy, bo to futro trochę odstaje. A poza tym, chyba masz lepsze chomiki, bo od mojego różni się nie trochę a bardzo. Inne po tym samcu, non-astrex tak samo, są dużo gorsze.

pitugryzoniofil

Eee tam, moje też mają wielkie łby:) Te rzeczywiście trochę delikatniejsze od moich, ale i tak klockowate Sad

Astrex nie chomiczy, to tylko mamy takie skojarzenie "astrex= chomik" , bo nie mieliśmy w ręku innego astrexa. Ja widziałem na zdjęciach zupełnie niezchomiczałe astrexy, ale nie po Kirinitskovie, z wcześniejszych importów. Niestety, ale chyba 90% tych wcześniejszych prędzej czy później poschodziło bezpotomnie ( bo ktoś nie rozmnożył), w tym wszystkie astrexy.