Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:22, 09 Sie 2006 Temat postu: Moja hodowla |
|
|
Na wstępie wrzucam zdjęcia królika który jest swoistym ewenementem poineważ początkowo miał sierść tego koloru:
następnie po powrocie ze wczasów wygląda tak:
Nie znam się na odmianach barwnych i zmianty barw u krolików więc piszę o tym. Dodam że pochodzi od matki królika belgijskiego a ojca małego angorka... Więc jeśli ktoś to potrafi mi wytłumaczyć będę wdzięczny.
Ciąg dalszy hodowli to myszy (mam ich aktualnie ok 20szt):
Na tym zdjęciu widać samca, 2 dorosłe samice i jedną młodą.
Tutaj jest widok z góry i widać jeszcze jedną młodą samiczkę
Na następnych zdjęciach są mastomysy - najnowszy nabytek 2 samiczki aguti(?) i szary samiec:
Na ostatnim zdjęciu widać jak rozwiązałem sprawę ucieczek mastomysów - jednak jak widać poidełko jest jeszcze nie zrobione tak jak należy.
PS.
Przepraszam bardzo za jakość zdjęć ale były robione telefonem przy słabym oświetleniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Karla
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:41, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o królika to wygląda to na syjamskiego (czyli siamese sable). Na smoke pearl (czyli blue siamese) raczej za ciemne uszy. Zdaje się, że one faktycznie zmieniają kolor podczas wzrostu i to normalne. Zajebiste ma uszy
Natomiast samice masto na pewno nie są agouti, wygląda to na argente lub champagne (czerwonooka odmiana agouti lub cinnamon). Samca prawie nie widać, ale strzelam, że on jest agouti.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TomekM
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:25, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a mozecie mi powiedziec jak w takim akwa rozwiazac sprawe pojnika zeby masto go nie zjadly?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:03, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mam zbliżenia masto:
Jest to właśnie samiec i samica:
Na drugim zdjęciu są same samiczki:
Co do odmian no to jak do tej pory u gryzoni właściwie operowałem: albinos, czarna, łaciata, brązowa więc za ewentualne błędy przepraszam ale obiecuje że szybko to nadrobie
Natomiast jeśli chodzi o pojniki to w temacie o centralnym pojeniu pisałem o tych lufkach. Jednak dzisiaj zastanawiając się nad klatką dla szczurów wpadłem na pomysł żeby np. w akwariach z masto wywiercić dziurę (muszę się tylko dowiedzieć jak to zrobić, jest to nie mniej jednak możliwe) i od wewnętrznej strony przylepić kawałek blachy na sylikon żeby szyby nie zgryzały. Następnie należy przez dziurkę wsadzić rurkę od standardowego pojnika, a sam pojnik będzie wisiał na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitugryzoniofil
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia
|
Wysłany: Śro 23:27, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Myszy masz ohydne! Jak ty z nimi wytrzymujesz, wybij je i spraw sobie natychmiast rasowe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:56, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ohydne ale i smaczne! Za to mam porządnego królika z cytuję "zajebistymi uszami" , a z rasowych to może i się coś sprawi jak będzie giełda w Poznaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:44, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pojniki dla masto trzeba umieszczać poza klatką i najlepiej izolować je kawałkiem blachy (choćby takiej z puszki po piwie) bo potrafią podziurawić je i przez kratki. W szklanym pojemniku jest trudniej: albo koszyk z drobnej siatki, albo dziura w szkle...
Królas jest faktycznie super. Ile waży? Jaka płeć? I jakie plany co do hodowli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:53, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o pojniki to wiem... dlatego też będę wiercił otwory na nie lecz faktycznie narazie można zabezpieczyć jakąś blachą.
Królas ciężko mi powiedzieć ile waży - będę ważył, ale szczuje na ponad 2 kg bo jak go odbierałem to miał dokładnie 1kg, a minęło już trochę czasu i objętościowo też sporo mu przybyło. Jest to oczywiście samiczka ma 2,5 - 3 mies. co do imienia to nie będę się wypowiadał bo ja go nie nazywałem, a nazywa się Pusia co bije Karli Lalunie na łeb W planach na najbliższą przyszłość mam zamiar znaleźć jej ładnego samca. Dodatkowo muszę pomyśleć nad jeszcze kilkoma samiczkami ponieważ na dniach przyjedzie do mnie maszyna do pożerania w postaci dużego dusiciela... Na szczęście dysponuję domkiem na wsi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:55, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Domek na wsi... niektórzy to mają dobrze:)
Samiczki sam sobie wyhoduj, nie wygłupiaj się z zakupami jak nie musisz. Poza tym króliki wciągają więc i tak za chwilę zaczniesz sobie zostawiać młode do dalszej hodowli, to nie do uniknięcia:)
W celach czysto produkcyjnych samca moźesz mieć byle jakiego, ale jak szaleć to szaleć, teź poszukał bym ładnego...
Ps. Juź wiem komu podrzucę nadwyźki królików....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:36, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze... tylko trzeba tam jeździć codziennie te kilka km, co nie zawsze jest mozliwe i wszędzie jest daleko tak dla przykładu najbliższe większe miasta to Poznań, Wrocław, Zielona Góra - po 100km, 30% bezrobocia, zero przemysłu ogółem sielanka wiejska
Z nadwzykami się możliwe że byłbym zainteresowany, bo tak wielkiej hodwoli nie zaloze bo nie wyrobil bym się z czasem bo te króle to jedzą i konca nie widać Tylko że gorzej z transportem: Z Łodzi bez problemu mógłbym regluarnie brać ale z Wawy ciężko... No i oczywiście zalezy jak by mi to ekonomicznie wychodzilo bo coś słyszałem że gdzieś niedaleko Poznania jest duża profesjonalna hodowla szczurów i zaopatrują pobliskie zoo itd. to moze tez by skaplo dla hodowcow w hurtowej cenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 8:38, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Bezpośrednio z tej hodowli to ci nic nie skapnie, ale za pośrednictwem sklepu Iguana owszem:) Tyle, że ceny są do przyjęcia w przypadku większych zakupów, małe ilości wychodzą drogo... Tak więc zainwestuj najpierw w dużą zamrażarę. Tak na prawdę przy małej ilości większych węży karmówka sama się produkuje w wystarczających ilościach przy okazji. Nie wiem ile masz w planach i jak duże te węże, ale przy jednym czy 2 pojedyńcza królica w zupełności wystarczy... U mnie rodzą regularnie 3 samice, a wyjadają to 2 węże - królice zminiaturyzowane więc nie rodzą przesadnie dużo, ale i tak mam nadwyżki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:46, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm nie skapnie bo trzeba mieć z nimi umowę czy iguana ma na to wyłączność? Jeśli starczy mieć regon toto nie stanowi problemu , tak więc prosze o jakieś informacje jesli to możliwe. Z dużych węży będzie to samczyk albino bivittatusa i w przyszłości samiczka het. albino, ale jak kupować to kupować całą gębą więc brałbym też dla kilku zaprzyjaźnionych hodowców króliki którzy często biorą odemnie nadwyżki, a to już ilość karmówki potrzebnej zwiększa...
PS. Kolekcja gryzoni zwiększyła się o koszatniczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mordd
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:30, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie skapnie bo nie sprzedają inaczej niż w hurcie a na brak chętnych raczej nie narzekają. Jak kupisz kilka tysięcy jednorazowo to tak..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tiger
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:03, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm troche do bani... Chyba, że by się jakaś większa ilość hodowców zrzuciła i kazdy wziałby 100szt?
No nic niedługo wrzucę zdjęcia klatki dla szczurów która właśnie powstaje. Wprowaziłem w niej kilka rozwiązań swojego pomysłu tylko tak myślę czym ją pomalować żeby mi szczurów nie zatruło. Postaram się też o lepsze zdjęcia królika i koszatniczki obowiązkowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karla
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:20, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wydaje mi się, żebyś znalazł odpowiednią ilość hodowców do zrzutki. Na mnie nie licz, wolę dokarmiać piersią z kurczaka niż gryzoniami z hodowli spod Poznania. Nawet po cenie hurtowej. Hoduj sam a pan bóg Ci wynagrodzi. Jeśli jednak będziesz chciał koniecznie stamtąd, to wyłącznie żywe. Chyba, że chcesz karmić węże przez rurkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|